Ks. prof. Cisło z Ziemi Świętej: „Chrześcijanie tracą tu wszystko!”
06 gru 2024Relacja prosto z Ziemi Świętej.
Chrześcijanie w Ziemi Świętej zmagają się z dramatyczną codziennością, w której brak pracy, perspektyw oraz narastające napięcia prowadzą do masowej emigracji. Podkreśla Ks. prof. Cisło z Ziemi Świętej. Inicjator Fundacji Przyjaciel Misji, przebywa obecnie w regionie, dokumentując ich trudną sytuację. Jego apel o pomoc nie pozostawia wątpliwości: bez wsparcia chrześcijańska obecność w kolebce wiary jest poważnie zagrożona.
Życie na granicy przetrwania
Nie mamy pracy, ponadto brak turystów, puste ulice więc szczególnie młodzi wyjeżdżają – ponieważ nie widzą tu przyszłości.
Mówi Elias, rzemieślnik z Betlejem, który od pokoleń zajmuje się produkcją wyrobów z drewna oliwnego i dodaje.
Nasze dzieci pytają nas, dlaczego zostajemy w miejscu, które nie daje nam nadziei. Odpowiadamy: dla wiary, ale jak długo jeszcze wytrzymamy?
Ks. Cisło podczas wizyty w Ziemi Świętej spotyka się z rodzinami, które każdego dnia walczą o przetrwanie.
Chrześcijanie w ZIemi Świętej tracą wszystko – nie tylko środki do życia, ale przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa. To ludzie, którzy przez wieki strzegli najświętszych miejsc, a dziś sami potrzebują naszej pomocy, by przetrwać.
Podkreśla – inicjator Fundacji Przyjaciel Misji – ks. prof. Cisło z Ziemi Świętej.
Dlaczego chrześcijanie wyjeżdżają?
Konflikty i napięcia polityczne sprawiają, że chrześcijańskie wspólnoty w Ziemi Świętej zmniejszają się w zastraszającym tempie. W regionie chrześcijanie stanowią już około 2% ludności.
Nasza sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna.
Mówi Miriam, matka pięciorga dzieci.
Kiedyś mieliśmy klientów z całego świata, dziś brakuje turystów, ponadto nasze produkty z drewna oliwnego leżą na półkach. Nie mamy z czego utrzymać naszych rodzin.
Stąd inicjatywa Fundacji Przyjaciel Misji.
Jak możemy pomóc?
Pomóc można w prosty sposób, wspierając lokalnych rzemieślników, którzy wytwarzają rękodzieło z drewna oliwnego – tradycyjne różańce, krzyże i szopki bożonarodzeniowe. Sprzedaż tych wyrobów to dla nich często jedyne źródło utrzymania. Kupując te produkty nie tylko wspierasz ich materialnie, ale dajesz im nadzieję na przyszłość.
Każdy Zakup to więcej niż gest solidarności. To realna pomoc, dzięki której warsztaty mogą znów działać, a rodziny otrzymują środki do życia.
Podkreśla inicjator Fundacji Przyjaciel Misji i dodaje.
Przede wszystkim Nie możemy pozwolić, by chrześcijaństwo zniknęło z Ziemi Świętej.
Kupując wyroby z drewna oliwnego, możesz nie tylko wspierać rzemieślników, ale także realnie pomóc chrześcijanom w Ziemi Świętej. Produkty takie jak ręcznie wykonane różańce, krzyże czy szopki bożonarodzeniowe to tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dzięki Twojemu wsparciu, rodziny rzemieślników będą miały szansę na lepsze życie i pozostanie w swoim domu. Zatem, kupując te unikalne wyroby, nie tylko wprowadzasz element Ziemi Świętej do swojego domu, ale również dajesz nadzieję tym, którzy walczą o przetrwanie. W ten sposób, łącząc pomoc materialną z duchową, wspierasz chrześcijan w najtrudniejszych chwilach.
Każdy zakup to więcej niż tylko transakcja – to gest solidarności, który ma prawdziwą moc. Wyroby z drewna oliwnego, które trafiają do Twoich rąk, są symbolem nadziei dla tych, którzy zostali w Ziemi Świętej, mimo trudności. Rzemieślnicy, którzy od lat wykonują te dzieła, nie proszą o nic więcej, jak tylko o szansę na godne życie. Dlatego, wspierając ich, pomagasz nie tylko im, ale także ich rodzinom i całym wspólnotom. Zatem, kiedy decydujesz się na zakup, pamiętaj, że Twoja pomoc to dla nich nie tylko wsparcie finansowe, ale także znak, że nie są sami. Dzięki Tobie mogą pozostać w swojej ojczyźnie, pielęgnować tradycję i przekazać ją kolejnym pokoleniom.