
Sytuacja chrześcijan w Syrii
25 cze 2025Chrześcijanie w Syrii
Po obaleniu prezydenta Baszara al‑Assada w grudniu ubiegłego roku, w Syrii zapanowała niestabilność, która dotyka również mniejszości religijne – w tym chrześcijan. Dawniej chrześcijanie w Syrii stanowili około 10 % społeczeństwa, ich liczba spadła z około 1,5 miliona, do zaledwie 300–400 tys. osób obecnie. Władze przejęte przez ugrupowania islamistyczne pod przywództwem Ahmeda al‑Sharaa, zapowiedziały ochronę wszystkich wspólnot i równość wobec prawa. Jednak mimo tych obietnic, w szkołach pojawiły się elementy prawa szariatu, a w życiu publicznym daje się zauważyć rosnące symbole islamizacji.
Akty przemocy
W ostatnich miesiącach wyraźnie nasiliły się akty przemocy wobec mniejszości religijnych. Na przykład w lutym zanotowano porwania chrześcijańskich mężczyzn, a także przypadki niszczenia miejsc kultu, takich jak cmentarze czy udekorowane choinki. Z kolei w marcu doszło do masowego zabijania Alawitów; przy tej okazji ucierpieli również chrześcijanie. Największa tragedia miała jednak miejsce w minioną niedzielę. Podczas mszy świętej w kościele Mar Elias w Damaszku doszło do brutalnego zamachu samobójczego. W wyniku eksplozji zginęło 25 osób, a ponad 60 zostało rannych. Według wstępnych ustaleń odpowiedzialność za atak ponosi Państwo Islamskie lub powiązana z nim grupa ekstremistyczna. To dramatyczne wydarzenie głęboko wstrząsnęło wspólnotą chrześcijańską, która – co warto podkreślić – nie angażuje się politycznie, pragnąc jedynie żyć w pokoju i zgodzie z innymi.
„Zamach w Damaszku jest tragicznym odzwierciedleniem tego, jak wygląda sytuacja mniejszości chrześcijańskich w Syrii po zmianie władzy. Do tej pory, mniejszości te, w większych miastach mogły czuć się w miarę bezpiecznie. Teraz widzimy, że to tylko pozór. Śmierć niewinnych chrześcijan obnaża realne zagrożenie, na które władza powinna natychmiast zareagować” – podkreśla ks. prof. Waldemar Cisło w rozmowie z Naszym Dziennikiem.
Wsparcie i modlitwa
Fundacja „Przyjaciel Misji” od lat angażuje się w realną i systemową pomoc dla Syrii – szczególnie dla chrześcijańskich wspólnot, które najbardziej odczuły skutki trwającego kilkanaście lat konfliktu. To kompleksowe działania – od edukacji dzieci, przez zabezpieczenie rodzin przed głodem i zimnem, aż po wsparcie wspólnot chrześcijańskich. Fundacja niesie realną pomoc w ramach projektów: „Książka zamiast karabinu” oraz „Ratuj Syrię!” To nie tylko namacalne wsparcie, ale też symbol nadziei, solidarności i pamięci.
Między nadzieją a obawą
Wojna w Syrii to jeden z najtragiczniejszych konfliktów XXI wieku. Rozpoczęła się w 2011 roku. Była częścią tzw. Arabskiej Wiosny. Pokojowe protesty przeciwko reżimowi Baszara al-Asada spotkały się z brutalną reakcją władz. Szybko przerodziły się w krwawą wojnę domową. Zaangażowały się w nią siły wewnętrzne i zewnętrzne – m.in. Rosja, Iran, USA i Turcja. Konflikt pochłonął setki tysięcy ofiar. Całe miasta zostały zniszczone. Miliony ludzi musiały uciekać. Ponad połowa Syryjczyków opuściła swoje domy. W wielu regionach walki już ustały. Jednak kraj wciąż nie jest stabilny. Przemoc, kryzys humanitarny i podziały społeczne są codziennością. Chrześcijanie w Syrii są bardzo mocno osłabieni. Mimo to nie rezygnują. Wciąż walczą o przetrwanie i prawo do życia w pokoju.